Proste jak obręcz
Proste jak obręcz
RYS. JACEK FRANKOWSKI
ROMUALD GILEWICZ
Do rozpatrywania spraw nakazowych i upominawczych nie są potrzebne kwalifikacje sędziowskie. Da sobie z nimi radę referendarz.
Mimo obietnic kolejnych ministrów sprawiedliwości, że będzie lepiej, w sądach z roku na rok dzieje się gorzej. Zaległości w rozpoznawaniu spraw stale rosną.
Jednym ze środków zaradczych miało być uproszczenie przepisów o postępowaniu cywilnym, a konkretnie - nakazowym i upominawczym.
Wspólną ich cechą jest rozstrzyganie na posiedzeniach niejawnych, bez wzywania stron, na podstawie dokumentów dołączonych do pozwu. Zamiast wyroków są nakazy zapłaty. Wydanie nakazu jest próbą merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawach, które w świetle twierdzeń pozwu są bezsporne i nieskomplikowane. Do nakazów zapłaty stosuje się odpowiednio przepisy o wyrokach (art. 353 2 kodeksu postępowania cywilnego).
Tak było
Według pierwotnego brzmienia art. 480 k.p.c. powód mógł żądać przeciwko pozwanemu wydania nakazu zapłaty, jeżeli dochodził wierzytelności pieniężnej albo świadczenia innych rzeczy zamiennych, a okoliczności uzasadniające dochodzenie roszczenia były udowodnione...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta