Spore sumy za sumy
Te ryby mogą podbić polski rynek
Spore sumy za sumy
RYS. MAŁGORZATA MALINOWSKA
Sum afrykański nie jest jeszcze u nas rybą dobrze znaną, tymczasem smakuje rewelacyjnie, a jego hodowla może być bardzo opłacalna. Ci, którzy już się za nią wzięli, uważają, że popyt na te ryby wkrótce i w Polsce wzrośnie.
- Kiedy hoduje się te ryby, trzeba uważać, żeby się nie potopiły - mówi Roman Rzeszutek z Rzędzianowic pod Mielcem w woj. podkarpackim, który za to, że o tym nie wiedział, zapłacił już frycowe. Ale i skąd miał wiedzieć, że sum afrykański jest rybą, która na powietrzu potrafi żyć dłużej niż w wodzie, jeżeli nie może wychylić z niej pyska, by złapać trochę tlenu, choć oczywiście naturalnym jej środowiskiem jest woda. Musi jednak być bardzo ciepła, o temperaturze ok. 25 stopni C.
Tylko w zamkniętych pomieszczeniach
W polskim klimacie sumy afrykańskie mogą żyć tylko w zamkniętych pomieszczeniach. Nie można ich wpuścić do stawu albo jeziora, bo nie wytrzymają panujących w nich warunków.
- Najczęściej do chowu tych ryb adaptuje się istniejące budynki: pieczarkarnie, stodoły, chlewnie, kurniki - mówi dr Mirosław Kuczyński, zastępca dyrektora ds. naukowych Zakładu Ichtiobiologii i Gospodarki Rybackiej Polskiej Akademii Nauk w Gołyszu pod Cieszynem - ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta