![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Truciciele z resortu
Truciciele z resortu
Warszawska pielgrzymka z 1978 roku
FOT. ARCHIWUM
JERZY MORAWSKI
Bogusław Sonik dowiedział się, że kłopoty ze zdrowiem, jakie miał po pielgrzymce do Częstochowy dwadzieścia pięć lat temu, to wynik zamachu na jego życie. Dokonali go funkcjonariusze Departamentu IV MSW. Złożył zawiadomienie o przestępstwie w pionie śledczym Instytutu Pamięci Narodowej. Prokuratorzy podjęli śledztwo.
Sprawa, którą wytoczył Bogusław Sonik, jest nie tylko precedensowa. Zawiadomienie o przestępstwie oparł na publikacji dokumentu MSW w książce Jana Widackiego "Czego nie powiedział generał Kiszczak". Jest to wytworzony przez SB "Załącznik do informacji Ug-02639/78". W załączniku napisano, że wobec m.in. Sonika "zastosowano środki odurzające".
Chodzi również o zawarte w załączniku relacje, jak SB penetrowała pielgrzymkę i dokonywała prowokacji. To, że wówczas pielgrzymi nie mieli pojęcia, iż nie tylko opatrzność bacznie nad nimi "czuwała" - to zrozumiałe. Do dziś jednak panuje dość powszechne przekonanie, że bezpieka niewiele złego robiła i nie warto tym się zajmować. Sprawa podjęta przez byłego działacza Studenckiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
