Prucie sejfu w Wilanowie
Prucie sejfu w Wilanowie
Michał Strulak mówi, że wyniósł dokumenty z gminnego sejfu, by je zabezpieczyć
FOT. (C) PIOTR GRZYBOWSKI/SUPER EXPRESS
Gdy zarząd gminy Wilanów odwołał burmistrza, okazało się, że opuszczając budynek, zabrał on klucze do sejfu. Trzeba się było włamać. W środku brakowało istotnych dokumentów. Ma je odwołany burmistrz. Sprawą zajmuje się prokurator.
Michał Strulak sądzi, że stracił posadę, bo o warunki zabudowy i zagospodarowania terenu w Wilanowie walczą trzy potężne firmy, Auchan (reprezentowany przez Prokom), Carrefour i Metro. - Myślę, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta