Z ulgą drożej
Z ulgą drożej
Nawiążę do wypowiedzi czytelnika "Z ulgą drożej" ("Rz" 214, 13.09.2002 r.) na temat ulg PKP. Podobna sytuacja jest w przypadku korzystania z ulg przez osoby ze znacznym stopniem niesprawności. Przysługuje im ulga 49 proc. na pociągi osobowe i 37 proc. na pośpieszne. Jadąc dłuższą trasą pociągiem osobowym, a następnie pośpiesznym, osoby takie nie mogą w pełni wykorzystać przysługującej ulgi, ponieważ okazuje się, że kasa liczy oddzielnie każdą trasę, tak że koszt dojazdu do odległej miejscowości jest wyższy niż przy zakupie biletu normalnego. Aby tego uniknąć, należałoby na całą trasę kupić bilet na pociąg pośpieszny ze zniżką 37 proc., mimo że w znacznej części trasy jechało się pociągiem osobowym. W ten sposób kolej uniemożliwia pełne stosowanie ulg przysługujących niepełnosprawnym.
Krzysztof Michalczuk, Łuków