Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czekanie na zabujanie

05 października 2002 | Kultura | JC
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Rozmowa z Wojciechem Młynarskim - Nieskończoną liczbę chamów, którzy robią kariery, mamy na wszystkich szczeblach

Czekanie na zabujanie

FOT. ANDRZEJ WIKTOR

Wojciech Młynarski jest wraz z Henryką Królikowską-Wojtyszko współautorem libretta do musicalu "Kariera Nikodema Dyzmy" i autorem dwudziestu nowych piosenek do tej premiery w chorzowskim Teatrze Rozrywki. W Warszawie spektakl będzie można obejrzeć w dniach 11-13 października w Teatrze Polskim.

Rz: Czy aby mówić o współczesnej Polsce, trzeba sięgać po klasykę?

WOJCIECH MŁYNARSKI: Oczywiście, że "Kariera Nikodema Dyzmy" jest komentarzem do naszej rzeczywistości. Chodzi o karierę chama, prostaka, arywisty. Ale nie ma teraz wierszy ani powieści współczesnych opisujących Polskę, których bym oczekiwał. Zacząłem czytać powieść pani Masłowskiej "Wojna polsko-ruska". Dwie strony czytam czwarty raz. To jest bełkot jakiejś biednej panienki. A różne pięknoduchy w rodzaju Pilcha czy Świetlickiego od razu windują ją na piedestał. Żyjemy w kraju kompletnie pomieszanych kryteriów, rzecz zrobiona w miarę poprawnie, od razu otrzymuje miano arcydzieła.

I co pan na to?

Mam już siódmy krzyżyk. Nie jestem taki przebojowy, młodzieżowy. Teraz mogliby coś zrobić młodzi. I robią!...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2741

Spis treści
Zamów abonament