Nie przyznaję się!
Nie przyznaję się!
Czy oskarżony(a) przyznaje się do winy. W miejsce słowa oskarżony(a) można oczywiście wpisać: pan dyrektor, prezes, minister, generał. Nawet: Wasza dostojność. Ważniejsza jest odpowiedź na pytanie. W Polsce XXI wieku znamy ją z komunikatów o głośnych procesach sądowych. Niekiedy pada z trybuny sejmowej. Brzmi niemal zawsze: "Nie, nie przyznaję się!"
Sprawy najbardziej odrażające: morderstwa. Cyniczne, bo wielokrotne i rabunkowe. Na pytanie sądu ewidentni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta