Gorzki smak wdzięczności
Gorzki smak wdzięczności
Wśród formuł, które zastępowały ongiś argumenty ideologów, królowały zwroty o "psach łańcuchowych imperializmu amerykańskiego" i "zaciekłych wrogach ludu". Psychiczne zapotrzebowanie na podobną frazeologię przetrwało w niektórych środowiskach do naszych czasów. Imperialistów zastępują dziś coraz częściej globaliści, symbolem zła nie musi już być Ameryka, bo wystarczy Unia Europejska, zaś jako wyłączni obrońcy narodu występują często działacze, którym w czasach PRL można by było spokojnie wznieść pomnik Nieznanego Patrioty.
Problem w tym, że przed laty potrafiliśmy równoważyć patologiczne działania przez solidarne otwarcie na te ośrodki, które mówiły językiem godności i prawdy. Moje pokolenie odnajdywało odtrutkę przeciw ideologicznym sloganom, poszukując serwisów radiowych poprzedzanych anonsem: "Mówi Radio Wolna Europa. Głos Wolnej Polski". Ciepły głos Jana Nowaka-Jeziorańskiego budził naturalny szacunek u słuchacza i równoważył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta