Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak się budzi nienawiść

11 stycznia 2003 | Plus Minus | RJ
źródło: Fotoarchiwum

REPORTAŻ Z CZECZENII

Jak budzi się nienawiść

Dom spłonął nad ranem. Przyjechali mundurowi, coś wrzucili, ale poza tym niewiele się tu dzieje.

FOT. ARCHIWUM

RADOSŁAW JANUSZEWSKI

Zapach umytego linoleum miesza się z zapachami z kuchni cisza, ciepło, światło. Dopiero teraz czuję, jak po marszu bolą nogi. Ogarnia mnie poczucie bezpieczeństwa. Rozsądek podpowiada jednak, żeby nadal mieć się na baczności, bo wojsko niedaleko.

Wokół miłe twarze, kobiety i dzieci stoją, patrzą. Mężczyzn nie ma. Już na nich nawet nie czekają. Tylko Achmet kręci się jak fryga, ale i on trochę się uspokoił. Przestał rzucać "ruskim matem", bo w obecności krewniaczek nie wypada. Zaraz coś zje, na patelni skwierczy mięso, napije się herbaty i poogląda telewizję, którą uwielbia. Dla partyzanta to święto, szczególnie teraz, zimą, gdy w lesie problem nawet z zagrzaniem wody, bo "federały" namierzają ogniska.

Z Rosji do Czeczenii

Na niebie pięknie świecą gwiazdy. Trochę mrozu, dużo strachu. Długa jazda samochodem. Potem marsz między jakimiś domkami, kupami śmieci, ktoś rozgrzewa silnik traktora nad ogniskiem. Wreszcie pole. Achmet klnie jak szewc, potyka się o korzenie, każe iść to za sobą, to obok siebie. - Tu nie ma min - mówi, jakby słyszał moje myśli. Jakiś czas wcześniej wspomniał, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2820

Spis treści

Wojna z terroryzmem

Zamów abonament