Od Żbika do Thorgala
Od Żbika do Thorgala
Co miesiąc ukazuje się w Polsce 20 - 30 nowych, efektownie wydanych komiksów. Ta klęska urodzaju występuje nie tylko u nas - podobnie jest w Europie i Stanach Zjednoczonych. Jednym z mistrzów i klasyków tego gatunku jest polski rysownik Grzegorz Rosiński ze swoją sagą o Thorgalu.
Wiking Thorgal z rodziną
W Angouleme, na południowym zachodzie Francji, co roku odbywa się czterodniowy Międzynarodowy Festiwal Komiksu. To największe w Europie święto rysowanych opowieści rozmiarami przerasta filmowe Cannes, a i przepychem coraz mniej mu ustępuje. Tegoroczną, trzydziestą edycję festiwalu uświetnili między innymi francuski i koreański minister kultury oraz polski ambasador we Francji. Ten ostatni przyjechał jako patron okazałej, retrospektywnej wystawy Grzegorza Rosińskiego - bez wątpienia najsłynniejszego polskiego twórcy komiksów. Ekspozycja twórczości Rosińskiego stanowiła jedną z głównych atrakcji festiwalu.
W Polsce, gdzie przez wiele powojennych lat przyglądano się komiksowi z dużą podejrzliwością, do dziś pokutuje jego wizja jako prymitywnego, niewybrednego środka jarmarcznej rozrywki, po którym trudno się spodziewać artystycznych wartości. Ale już dziewiętnastowieczni prekursorzy komiksu, jak Szwajcar Rodolphe Toepffer, Niemiec Wilhelm Busch czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta