Dalsze redukcje nieuniknione
Dalsze redukcje nieuniknione
- Nie zwalniać dla zysku - sondaż
- Zapłata za błędy - komentarz
- Wskaźnik prognostyczny wielkości zatrudnienia w budownictwie i przemyśle przetwórczym
- Akceptacja zwolnień przez poszczególne grupy społeczne
W piątek w Gdańsku przeciwko dalszemu wzrostowi bezrobocia protestowało 3 tysiące zwiazkowców z "Solidarności".
FOT. (C) WOJCIECH JAKUBOWSKI/KFP
GRZEGORZ BRYCKI
W najbliższych latach największe polskie przedsiębiorstwa oraz restrukturyzowane branże mogą zwolnić około 70 tys. pracowników. Tylko w górnictwie i hutnictwie ma stracić pracę około 33 tys. ludzi. Z danych GUS wynika, że w najbliższym czasie czeka nas zwolnienie w całej gospodarce około 20 tys. osób. Mimo wszystko ekonomiści uważają, że bezrobocie będzie spadać.
W ciągu trzech najbliższych lat o ponad 27 tysięcy osób zmniejszy się zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego, wynika z rządowego programu restrukturyzacji tej branży. Wcześniej planowano, że redukcja obejmie powyżej 35 tys. osób. Zwolnienia mają się zacząć w lipcu. Do końca roku zatrudnienie w górnictwie ma spaść o prawie 11 tysięcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta