Bezrząd
Bezrząd
Wszyscy zaaferowani znowu teatrem władzy, jakby się naprawdę coś działo. Ten Sejm i tak zdobył się na krok chwalebny, powołując komisję śledczą do sprawy Rywina, ale na pewno nie pójdzie do domu. Zresztą, niby dlaczego? Nie wychodzi się z teatru przed dzwonkiem, a to prawdziwy teatr; teatr od dziesięciu lat, od kiedy "Solidarność" obaliła własny rząd. Od dziesięciu lat, opłacając ponad trzy razy więcej ministrów, wiceministrów i podsekretarzy stanu niż Francja, nie mamy praktycznie rządu, wszystko idzie samo, większość Polaków robi, co do nich należy, i tego rodzaju cudem boskim kraj trzyma się jako tako. Drogo nam tylko wypadają teatralia: posady rządowe i inne, przy równie kosztownych zabawach w podziały łupów. Jakże kuszące: oczekiwany pogromca wampirów korupcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta