Kolacja z królem
Kolacja z królem
- Apoloniusz Tajner, trener polskiej kadry: Żadnych trosk
- Bjoern Einar Romoeren, norweski skoczek: Skocznia domowa
(C) EPA
Adam Małysz rozpoczyna pogoń za Svenem Hannawaldem. Cel mistrza z Wisły to trzeci z rzędu Puchar Świata.
Do Holmenkollen przyjechali wszyscy czołowi zawodnicy. Konkurs indywidualny w niedzielę, a dzień wcześniej zawody drużynowe.
Mgła przyszła rano i trzymała Oslo w ciasnych objęciach do późnego popołudnia. Podobno to pierwszy taki dzień od czterech miesięcy, ale miejscowi twierdzili, że mgła to tradycja ważnych zawodów w kolebce klasycznego narciarstwa. W piątek organizatorzy jedynie dwuboistom pozwolili wykonać jedną serię skoków w otchłań. Było to nawet ciekawe, gdy gdzieś w białym mleku słyszeliśmy klapnięcie nart, a potem głos spikera - "109 metrów". Bóg raczy wiedzieć, komu ten trening służył, skoro sportowcom chwilami trudno było nawet zobaczyć czubki nart. O widzach i sędziach nie ma co wspominać.
Skoczkowie przyjechali, jak należy, godzinę przed 14.30 - planowym początkiem treningu, ale pierwsze, co usłyszeli, to to, że trzeba czekać. Co bardziej pilni, czytaj Japończycy, zaczęli jednak rozgrzewkę, która,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta