Otacza nas ciemność

źródło: Nieznane

Otacza nas ciemność

Wszystko, co dobre jest w zasięgu naszej ręki, ale wpływ ciemnej strony naszej natury sprawia, że nie jesteśmy w stanie po to sięgnąć - mówił Roger Waters, jeden z liderów Pink Floyd, o przesłaniu utworu kończącego album "The Dark Side Of The Moon". 24 marca mija 30. rocznica ukazania się jednego z największych arcydzieł rocka. Z tej okazji w przyszłym tygodniu ukazuje się jego reedycja.

Suita pełna niepowtarzalnych rozwiązań brzmieniowych, kreśli pesymistyczną wizję kondycji człowieka z początku lat 70. Wizję zaskakująco zresztą aktualną. Album dotarł na szczyty list popularności, w piśmie "Billboard" zajmował czołowe miejsce do końca lat 80. Osiągnął nakład 30 milionów.

- Chcieliśmy przygotować większą muzyczną całość poświęconą naciskom, które mogą nas doprowadzić do obłędu, presji ogromnych zarobków, uciekającego czasu, władzy, Kościoła, sił politycznych, gwałtu, agresji - tłumaczył motywy nagrania płyty Roger Waters.

Ostatecznie piosenki nabrały uniwersalnego, egzystencjalnego charakteru - mówiły o depresji pokolenia, które uwierzyło w ideały hippisowskiej rewolucji, a musiało walczyć z rozczarowaniami, jakie przynosi życie w społeczeństwie konsumpcyjnym. Watersowi bardzo zależało na obiektywnym charakterze obserwacji, dlatego przeprowadził...