Rosja wobec wojny z Irakiem
Rosja wobec wojny z Irakiem
RYS. TOMASZ NIEWIADOMSKI
GRZEGORZ PRZEBINDA
Gdyby obecna inwazja na Irak dokonywała się przed 11 września 2001 roku, Rosja zareagowałaby na ten krok znacznie bardziej gwałtownie, niż czyni to dzisiaj. Po 13 września 2001 roku stanowisko rządu Rosji wobec spodziewanego wkroczenia Amerykanów do Afganistanu było na początku nieprzychylne. Musiało upłynąć kilka dni, nim Rosja oficjalnie poparła Amerykę, wobec działań której wcześniej często wyrażała oburzenie.
To wtedy chyba zrozumiano w Moskwie - jeżeli uznamy, że nie była to tylko taktyka przyjęta w związku z wojną w Czeczenii - iż Amerykanie walczą nie z Afganistanem, lecz z terrorystami spod znaku al-Qaidy. Czy są dzisiaj w Federacji Rosyjskiej tacy politycy, którzy uznaliby oczywistość faktu, iż wojna Ameryki z Irakiem stanowi tylko drugi etap walki z terroryzmem światowym, mającym podstawy swej ideologii w fundamentalistycznym pojmowaniu Koranu?
Militaryzm faszystów, antyamerykanizm komunistów
Na pewno nie zrozumie tego Władimir Żyrinowski, odwieczny lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Już we wrześniu 2001 roku proponował, aby jego kraj przyłączył się do talibów i tym samym rozpoczął "wojnę piętnastoletnią" z USA - oczywiście aż do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta