Nie czekając...
Nie czekając...
Buldogi, walczące do tej pory pod dywanem, błysną może zębami, ale raczej o miejsce na dywanie; ot, pewnie dalszy zjazd na nim ku rekordom nieakceptacji. Zajmę się więc tym, o co wszyscy mogą szczerzyć kły. Otóż dwaj sadyści, którzy na głównej ulicy Łodzi skatowali młodego człowieka, z trzecim, który ich filmował, to jeno punkt wyjścia do zasadniczej rozmowy. O filozofii, rzekłbym, organizacji policji.
Nieoceniony pastor Robert Gamble, który nam pomagał przed rokiem 1989, założył w Poznaniu wydawnictwo i wydał, przypomnę, dla Polski, "Przełom" Williama Brattona, szefa policji Nowego Jorku. Poprzedni komendant główny naszej policji kupił dla swej kadry 400 egzemplarzy (czy Sejm i Senat czytają też?). Bo ten przełom sprawić można wszędzie; Brattona ściągnęło właśnie Los Angeles....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta