Bez dopingu
Bez dopingu
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
TADEUSZ SZAWIEL
Sojusz Lewicy Demokratycznej przeżywa ostatnio nie najlepsze dni.
Nic jednak nie zapowiada, by groził mu rozpad, ale nie ma także szans, by przeprowadził radykalne reformy w państwie. W SLD nigdy nie było skłonności do zdecydowanych zmian, nawet wtedy, kiedy były konieczne.
Łatwo wskazać silne strony SLD. Udany ciąg przekształceń: schyłkowa PZPR - postkomunistyczna SdRP - konsolidacja koalicji w jednolitą partię SLD. Dobrze rozpoznawalny znak firmowy towarzyszy wyborcom lewicy od 1991 roku. To jedyny tak trwały symbol orientacyjny w polskiej przestrzeni politycznej. Sojusz to najliczniejsza i najlepiej obecna partia w środowiskach lokalnych. W małych ośrodkach miejskich (40 tys. mieszkańców) koła SdRP (1995) i SLD (2001) były wielokrotnie większe od kół innych partii. A liczebność ugrupowania ma znaczenie, nawet w dobie dominacji mediów.
Ciągłość instytucjonalna i dobra rozpoznawalność to warunki sprzyjające identyfikacji partyjnej. Wyborcy SLD od 1991 roku określają swoje poglądy jako zdecydowanie lewicowe, a partię postrzegają nawet jako bardziej lewicową niż siebie samych. Ta zdolność narzucania lewicowej identyfikacji jest fenomenem, gdyż w latach 1991 - 2001, mimo czterokrotnego wzrostu liczby głosujących na SLD...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta