Fatalne skutki nieprzemyślanego uwłaszczenia
Fatalne skutki nieprzemyślanego uwłaszczenia
Właściciele gruntów zabranych pod drogi wiele lat temu, bez żadnej rekompensaty, często nie wiedzą, że należy im się odszkodowanie odpowiadające wartości rynkowej gruntu
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
IZABELA LEWANDOWSKA
Przy okazji wprowadzania w 1999 r. reformy administracji publicznej nastąpiło uwłaszczenie na rzecz skarbu państwa lub samorządu dróg publicznych. Chodzi o drogi istniejące faktycznie często od wielu lat, ale przebiegające przez grunty stanowiące nadal własność prywatną.
Właścicielom należy się odszkodowanie. Operacji nie przygotowano pod względem "logistycznym", nie przewidziano jej skutków finansowych, w rezultacie nie wiadomo, kiedy i czy doczekają się rekompensaty.
Zanim bowiem dojdzie do jej wypłaty, muszą być przeprowadzone liczne formalności, by stan prawny wynikły z uwłaszczenia, znalazł potwierdzenie w ewidencji gruntów i budynków, w księgach wieczystych. Skala problemu nie została nigdzie centralnie "zinwentaryzowana", ale - jak wynika z sygnałów geodetów, którzy stykają się z nim na co dzień, może być bardzo duża.
Przeciąganie zaś załatwienia sprawy powoduje m.in., że byli właściciele, stosownie do nieaktualnych zapisów w księgach,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta