Nadzieje na cudowny eliksir
Nadzieje na cudowny eliksir
MARCIN PIĄTKOWSKI
Trwająca właśnie debata o wprowadzeniu podatku liniowego w Polsce została niemal zmonopolizowana przez jego zwolenników; wyraźnie brakuje głosów wskazujących na wady tego pomysłu. A są one istotne i warte głębszego zastanowienia, zwłaszcza iż nie ma jednoznacznych dowodów na to, że podatek liniowy powoduje przyspieszenie wzrostu gospodarczego.
Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie podatku liniowego doprowadziłoby do znacznego zwiększenia nierówności dochodowych w społeczeństwie. Według analiz Ministerstwa Finansów, stawka podatku liniowego na poziomie 18 proc. wraz z kwotą wolną w wysokości 4 tys. zł - zaproponowana niedawno przez Radę Przedsiębiorczości - dałaby przeciętnemu emerytowi ze świadczeniem 1125 zł brutto 30 zł miesięcznych oszczędności. Podobne oszczędności na podatkach uzyskałyby osoby, których miesięczny dochód kształtuje się na poziomie obliczanej przez GUS średniej krajowej (2274 zł brutto) oraz ci, którzy zarabiają 3500 zł.
Jednak prezes firmy z zarobkami 15 000 zł brutto miesięcznie, czyli trzynaście razy więcej od przeciętnego emeryta, na wprowadzeniu podatku liniowego zyskałby 68 razy więcej niż on. Biorąc pod uwagę, że ponad 95 proc. polskiego społeczeństwa zarabia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta