Zabójcze chrapanie
Zabójcze chrapanie
Co najmniej 100 tys. osób w Polsce cierpi z powodu zaburzeń wywołanych przez wielokrotnie powtarzające się zaburzenia oddychania podczas snu. To niewinne schorzenie, jak sądzi wiele osób, często uniemożliwia swym ofiarom funkcjonowanie w ciągu dnia, ale może też zabijać. W zaawansowanym stopniu doprowadza do takich zaburzeń rytmu serca, że chory nagle w nocy umiera.
Tymczasem bezdech (apnoe) jest często bagatelizowany. Wielu lekarzy zbywa pacjentów narzekających na głośne chrapanie oraz pogłębiającą się senność w czasie dnia, gdyż "każdy mężczyzna po 40 roku życia chrapie". Czasami kieruje ich na kontrolę poziomu cukru we krwi, bo podejrzewa u nich cukrzycę. W efekcie do klinik zajmujących się leczeniem tego schorzenia trafiają głównie pacjenci z poważnymi zaburzeniami. Takich osób w kraju jest co najmniej 10 tys. , ale leczy się najwyżej kilkuset chorych (w AM w Warszawie -- ok. 80 osób) .
-- Przyczyną dolegliwości są pojawiające się w czasie snu bezdechy pochodzenia obturacyjnego, wywołane całkowitym zamknięciem światła górnych dróg oddechowych na skutek zapadnięcia się części miękkich gardła -- mówi prof. Wacław Droszcz, szef Kliniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta