Lekarze i gangsterzy
Lekarze i gangsterzy
- Psychiatryczna epidemia wśród gangsterów
- Komentarz: Trwale niezdolni do służby
Do szpitala w Rybniku na wniosek sądu lub prokuratury na obserwację trafiają podejrzani o popełnienie najcięższych przestępstw
FOT. RAFAŁ KLIMKIEWICZ
Szpital psychiatryczny w Rybniku zawsze słynął z dobrej opieki i lekarzy. Teraz to co się w nim wydarzyło, może być początkiem "psychiatrycznej ośmiornicy". Jak ustaliła "Rzeczpospolita" opinie lekarskie wydawane przez niektórych lekarzy tej placówki pozwalają gangsterom na bezkarność.
Do szpitala w Rybniku na wniosek sądu lub prokuratury na obserwację trafiają podejrzani o popełnienie najcięższych przestępstw. Od opinii psychiatrycznej zależą ich dalsze losy. Skorzystał na tym m.in. Piotr Wojasz, gangster z Rybnika, podejrzewany przez Centralne Biuro Śledcze o handel bronią, napady i rozboje. Jak dowiedzieliśmy się od lat skutecznie unika osądzenia dzięki opinii wystawionej przez dwóch doktorów - Joachima Hansela i Andrzeja Baranowskiego, ordynatorów oddziałów szpitala w Rybniku.
Z dokumentów, które przedstawia Wojasz, wynika, że jest on ciężko chory...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta