Szczyt tenorzystów
Szczyt tenorzystów
FOT. MAREK DUSZA
Joe Lovano
Saksofon od kołyski
Przyszłość jazzu zależy od zaangażowania muzyków w jego rozwój" - twierdzi saksofonista Joe Lovano (ur. 1952), najczęściej nagradzany muzyk ostatnich dziesięciu lat. Czytelnicy i krytycy "Down Beatu" wybierali go na Muzyka Roku w latach 1995 i 1996. Od dawna przewodzi w światowych rankingach tenorzystów, a jego kolejne albumy wygrywają lub plasują się w czołówce ankiet różnych pism. Nie ma tylko szczęścia do nagród Grammy. Mimo kilku nominacji nie otrzymał jeszcze żadnej.
Na jednym z rodzinnych zdjęć matka Joe'ego trzyma go na rękach , a tuż obok leży saksofon jego ojca Tony'ego "Big T" Lovano. Dzięki niemu artysta zgłębiał tajniki gry na tym instrumencie już od dziecka. Ojciec zabierał go na koncerty jazzowych "gigantów": Dizzy Gillespiego, Lestera Younga, Sonny'ego Stitta, Jamesa Moody'ego. Po zapoznaniu się z domową płytoteką nastoletni Joe zafascynował się free-jazzem. Były lata 60. i młody saksofonista chłonął muzykę Johna Coltrane'a, Ornette'a Colemana i Jimmy'ego Giuffre. Na studiach w Berklee School of Music poznał Johna Scofielda, Billa Frisella i Kenny'ego Wernera, z którym po latach dokonał wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta