Magia nazwiska
Magia nazwiska
- Igor Ojstrach specjalnie dla "Rz"
Prawie dwadzieścia lat nie było go w Filharmonii Narodowej, ale z takim nazwiskiem nie musi się obawiać, że publiczność o nim zapomni. Igora Ojstracha przyjęto zatem nad podziw gorąco, jakby styl jego gry był mniej istotny.
Na wizytę w Warszawie wybrał jeden z najtrudniejszych utworów w literaturze skrzypcowej: Koncert D-dur Brahmsa. Problem z jego interpretacją polega na tym, że wbrew pozorom mniej wymaga od solisty wirtuozerii, natomiast musi zostać zagrany niezwykle wyraziście, by skrzypek stał się partnerem dla jakże...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta