Decydują redaktorzy, nie sędziowie
Decydują redaktorzy, nie sędziowie
Rz: Warszawski sąd zabronił "Rzeczpospolitej" publikowania jakichkolwiek informacji o negatywnym bohaterze jednego z naszych artykułów. Czy taka sytuacja jest w ogóle możliwa w Stanach Zjednoczonych?
PROF. DIENES: Niemal na pewno działanie sądu byłoby uznane za niekonstytucyjne. Swoboda wypowiedzi, a więc i wolność mediów, są tu już od dawna rozumiane jako wolność od cenzury i innych administracyjnych ograniczeń.
Przejęliśmy tradycję brytyjską, bo to w Anglii, po bitwie przeciwko urzędowej cenzurze, ugruntowało się pojęcie wolności słowa. Obecnie w Stanach Zjednoczonych uważa się, że kneblowanie mediów tak zwanymi gag orders jest z założenia sprzeczne z konstytucją i że tylko najważniejsze interesy państwa mogłyby uzasadniać jakieś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta