Mars coraz bliżej
Dwie sondy wystrzelone przez NASA latem w kierunku Marsa bez awarii kontynuują lot, mimo licznych burz słonecznych i spowodowanego przez nie wyjątkowo silnego promieniowania zakłócającego pracę urządzeń elektronicznych. Komputery pokładowe w obu sondach nie miały żadnych kłopotów "z pamięcią". Obie sondy, Spirit oraz Opportunity, wylądują w styczniu. W ubiegłym tygodniu Spirit uruchomił silnik na ponad dwie minuty, aby dokonać korekty trajektorii. Manewr kontrolowany przez Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii przebiegł bezbłędnie. Na obu sondach znajdują się pojazdy marsjańskie zdolne do autonomicznego poruszania się po planecie, zbierania próbek gruntu i dokonywania wierceń do głębokości kilku metrów.
k.k., afp