Zła ochrona przed wrogim przejęciem
Zła ochrona przed wrogim przejęciem
W opinii części prawników PKN Orlen nie jest chroniony przed wrogim przejęciem, gdyż zapis statutowy, ograniczający prawo akcjonariuszy do 10 proc. głosów, jest od 1 stycznia tego roku nieważny. Inni uważają, że zapis ten obowiązuje, ale łatwo wymusić jego odwołanie i wówczas nic nie będzie chronić spółki przed przejęciem.
W publikacjach prasowych poświęconych Orlenowi w ostatnim czasie często pojawiały się opinie, że ta firma paliwowa, połączona z węgierskim koncernem MOL, będzie narażona na przejęcie przez rosyjskie koncerny Łukoil lub Jukos. Według tych samych wypowiedzi dziś jest to niemożliwe, bo spółka jest chroniona przed przejęciem zapisem par. 7 ust. 11 statutu. Brzmi on następująco: "Prawo głosowania akcjonariuszy spółki zostaje ograniczone w ten sposób, że żaden z nich nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu więcej niż 10 proc. ogólnej liczby głosów istniejących w spółce w dniu odbywania walnego zgromadzenia akcjonariuszy". Ograniczenie to nie obowiązuje skarbu państwa (10 proc. akcji), Nafty Polskiej (17,6 proc.) oraz banku depozytowego (Bank of New York - 10,3 proc.).
Nieważny przepis nie obowiązuje
Według prof. Andrzeja Szumańskiego, współautora...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta