Niechlubna wizytówka na granicy
Niechlubna wizytówka na granicy
Niechlubną wizytówką nazywa rzecznik praw obywatelskich stan przejścia granicznego na terenie dworca kolejowego w Terespolu. W piśmie do ministra infrastruktury określa stan techniczny tego obiektu jako katastrofalny, a warunki pracujących tam funkcjonariuszy Straży Granicznej jako urągające godności ich służby. Ściany są dziurawe, brudne i zapuszczone, lamperia obdrapana, parkiety powycierane, a wykładziny na podłodze - dziurawe. Zamiast wybitych szyb w drzwiach są dykty, stolarka okienna i meble nadają się tylko do wymiany. Ulica dojazdowa do dworca wymaga remontu. Wielokrotnie przeprowadzane kontrole nie przyniosły poprawy stanu tego przejścia. Tymczasem w tym właśnie miejscu będzie się wkrótce znajdowała granica Unii Europejskiej - przypomina prof. Andrzej Zoll.