Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Okulary Mrożka

25 marca 1995 | Plus Minus | AK

Życie w "Przekroju"

Okulary Mrożka

Andrzej Klominek

Pomysł, co dać jako główną pozycję numeru na 22 lipca 1950 roku, sam się nasuwał: pod Krakowem działo się właśnie to, co można oglądać w "Człowieku z marmuru". Ale jak potraktować budowę Nowej Huty? Posłać tam Burzyńskiego z aparatem fotograficznym, czy kogoś innego z redakcji? Jeszcze jeden reportaż, jakich tyle już było?

-- Wiesz -- powiedziałem Marianowi Eilemu -- a może by tak obudowie Nowej Huty napisał ktoś od środka. Znam chłopaka, który po maturze poszedł tam odrabiać Służbę Polsce. Bardzo utalentowany: pisze, rysuje. Był jeden jego zabawny rysunek w"Szpilkach", ale tekstu żadnego zdaje się jeszcze nie wydrukował. Będę namawiał "Dziennik Polski", żeby po wakacjach wzięli go do redakcji, bo to chłopiec naprawdę zdolny. Nazywa się Sławomir Mrożek.

Nie mam zamiaru twierdzić, że byłem odkrywcą Mrożka, który w lipcu 1950 swój pierwszy tekst wydrukował właśnie w "Przekroju": reportaż "Młode miasto". Mrożek i tak by się przebił. Ale skromne nadmienianie, że zamówiłem u Mrożka jego pierwszy drukowany tekst i że protegowałem go na jego pierwszą posadę, to taki mój mały snobizm. A jeśli jest ktoś, kto mógłby uchodzić za odkrywcę Mrożka, to był nim nasz wspólny przyjaciel, poeta Adam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 438

Spis treści
Zamów abonament