Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Flamenco i łzy

29 kwietnia 2004 | Rzeczpospolita poleca | MM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Flamenco i łzy

"Madonny Europy" Janusza Rosikonia

"Madonny Europy" Fotograf sanktuariów

Tradycja mówi, że obraz "Czarnej Madonny" namalował św. Łukasz ewangelista. Wizerunek w 1382 r. przekazał książe Władyslaw Opolczyk ufundowanemu przez siebie klasztorowi oo. Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie.

Zdjęcia do albumu "Madonny Europy" zabrały Januszowi Rosikoniowi kilka lat. Z przedsięwzięciem łączyło się mnóstwo podróży, ale też wszystkie wyprawy dostarczała pasjonujących obserwacji; każda fotografia łączy się z jakąś historią. Jak zaczęła się ta przygoda?

- Pomysł przyszedł mi do głowy podczas wizyty w La Salette we Francji - opowiada autor. - Zaprosili mnie tam ojcowie saletyni, po sukcesie albumu "Polskie Madonny". Przekonałem się, że nie tylko u nas trwa kult maryjny - jak wmawiano mi w PRL, dodając, że to specyfika polskiego zaścianka. W La Salette, do sanktuarium położonego na wysokości naszego Kasprowego co wieczór pielgrzymuje kilkaset do kilku tysięcy ludzi, każdy ze świecą lub pochodnią w dłoni. Z góry obserwowane światła procesji układają się w gigantyczny wąż w kształcie litery M. Cudowny widok, który zainspirował mnie do poszukiwań innych miejsc kultu Madonny.

Jeździł po Europie od jednej świątyni do następnej, właściwie bez pieniędzy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3215

Spis treści
Zamów abonament