Lawina hipokryzji
Lawina hipokryzji
Włosi zapomnieli o chrześcijańskich korzeniach. Opisując sytuację swojej drużyny, sięgają do pogańskich wierzeń. "Losy squadra azzurra są teraz w rękach bogów. Sęk w tym, że przecinające nić żywota nożyce Mojry Atropos trzymają w ręku Szwedzi i Duńczycy, więc utną ją przedwcześnie" - sugerowała już w sobotę "Corriere dello Sport". Całe Włochy, od bukmacherów poczynając, wierzą, że właśnie w ten sposób dopełni się los Italii w tym turnieju.
Z arytmetyki wynika, że jeśli Duńczycy i Szwedzi zremisują 2:2, Włosi będą musieli pakować walizki. Jak się okazuje, właśnie taki wynik włoscy bukmacherzy uważają za najbardziej prawdopodobny (3,5:1). W dalszej kolejności jest rezultat 1:1 (notowania 6:1) awansujący Włochów pod warunkiem, że pokonają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta