Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po prostu - trzeba pamiętać!

26 czerwca 2004 | Plus Minus | ST
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Danka, idziesz! Danka, musisz!

Po prostu - trzeba pamiętać!

Nekrologów komentować nie należy, a chyba nawet nie wolno. Jeśli ktoś wyraża ból po stracie osoby mu bliskiej, to masz ten ból uszanować i - nawet gdy ci się nie podoba, co napisane - siedź cicho. Tak się powszechnie uważa. Ja akurat do powszechnych sądów mam stosunek ambiwalentny lekko, więc w tę powszechność opinii spróbuję się wcisnąć z moją. Ze spraw powszechnych bowiem najbardziej cenię sobie i uczuciem darzę (choć nie zawsze okazuję) Teatr Powszechny w Warszawie i "Tygodnik Powszechny" w Krakowie. Skoro już to napisałem, to nie od rzeczy będzie dygresja o "Tygodniku" właśnie. Zauważyłem bowiem, że "Tygodnik" zaczyna kuleć, co bardzo mnie zmartwiło. Kolejny raz lekko utyka i boję się, by to mu nie zostało. Stąd piszę. Jasna rzecz, że nie wypowiadam się tu o subtelnych treściach, których czasem nie umiem dobrze przeniknąć, bo jestem żuczek zbyt słaby. Mówię tu o lekko kulejącej polszczyźnie, która przez wiele lat była bez zarzutu, niczym angielszczyzna w BBC. A teraz nagle czytam, że "wersja raportu sporządzona przez Zbigniewa Ziobro", a także "raport Ziobro wydaje się być bliższy prawdy", itp. Nic podobnego! Wersja raportu jest sporządzona przez Zbigniewa Ziobrę, zaś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3262

Spis treści
Zamów abonament