Siedzieć po ludzku
Siedzieć po ludzku
JANUSZ ZAGÓRSKI
Zbiorowe protesty głodowe więźniów ponownie zwróciły uwagę na problemy, z którymi boryka się system penitencjarny. Wiele wskazuje, że pogłębia się dysfunkcjonalność systemu wykonania kar i środków karnych.
Od 2000 r. permanentnie przekracza się normy zapełnienia aresztów śledczych i zakładów karnych o 16 - 19 proc. Odłożono w czasie wykonanie zalecenia Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom, aby normę tę z 3 mkw. na jednego osadzonego zmienić na 4 mkw. Przepełnienie jednostek penitencjarnych jest źródłem coraz liczniejszych naruszeń praw osób pozbawionych wolności. Bardzo złe skutki ma również bezczynność skazanych. W tych warunkach trudno zapobiegać ich demoralizacji oraz prowadzić resocjalizację.
Z różnych przyczyn, w tym zwłaszcza z powodu uchylania się skazanych oraz odraczania wykonania kary przez sądy, wiele kar pozbawienia wolności nie jest wykonywanych. Według stanu na 30 kwietnia 2004 r. na wykonanie oczekiwały 32 254 takie kary, dotyczące 28 635 osób. Zjawisko to ma wyraźną tendencję wzrostową.
Zastrzeżenia wciąż budzi sposób wykonania kar nieizolacyjnych, w szczególności tych o charakterze probacyjnym. Kara ograniczenia wolności oraz okres...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta