Grób w Lourmarin
Grób w Lourmarin
Pnie drzew migotały za oknami samochodu z coraz większą prędkością. Reflektory, przebijając się przez szarzyznę mglistego świtu, omiatały na zakrętach zimowy pejzaż. Na jednym z łuków czujność zawiodła kierowcę. Kiedy przewożono go do szpitala, żył jeszcze. Z roztrzaskanego o pień wraku wydobyto zwłoki pasażera. W kieszeni jego płaszcza tkwił bilet na pociąg, z którego zrezygnował, by przesiąść się do samochodu przyjaciela. W torbie podróżnej znaleziono rękopis niedokończonej powieści. Kilkadziesiąt lat później żona i córka pisarza rozszyfrowały niewyraźne zapiski i doprowadziły do ich wydania. Tak ukazał się "Pierwszy człowiek" - najgenialniejsze dzieło Alberta Camusa.
Polski przekład tej i wielu innych książek francuskiego noblisty zawdzięczamy Joannie Guze. Swe kongenialne przekłady uzupełniła ostatnio obszernym esejem o życiu i twórczości - bo nie da się ich rozdzielić - autora "Dżumy". Oszczędny, precyzyjny, skupiony na tym, co najważniejsze, a zarazem kunsztowny literacko komentarz autorki przeplatają obszerne wyimki dzieł Camusa. Ta kompozycja potwierdza trafność cytowanej przez Guze opinii Konstantego Jeleńskiego, że nie ma większej bliskości z pisarzem niż ta, której doświadcza tłumacz. Tej bliskości i fascynacji nie tylko dziełem, ale także osobą i postawą Camusa zawdzięczamy, że z "Losu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta