Zamach Stauffenberga z polskiej perspektywy
Zamach Stauffenberga z polskiej perspektywy
Claus Schenk von Stauffenberg
Zamach 20 lipca 1944 roku się nie powiódł. Hitler ocalał. Hrabia Claus Schenk von Stauffenberg i ludzie z nim związani nie przejęli władzy w Niemczech. Członkom antyhitlerowskiego sprzysiężenia nie udało się przekonać aliantów zachodnich, by zrezygnowali z bezwarunkowej kapitulacji Niemiec i zaprzestali nalotów lotniczych na niemieckie miasta. Możliwość zawarcia z nimi, po usunięciu Hitlera, separatystycznego pokoju i wspólnego powstrzymania "hord bolszewickich" okazała się zwykłą mrzonką. Zamachowiec i uczestnicy spisku zapłacili życiem za poniesioną klęskę. Mszczono się także na rodzinach "zdrajców", bo tak ich określała goebbelsowska propaganda.
Zamach Stauffenberga bynajmniej nie wywołał w Niemczech entuzjazmu, spiskowcy nie mieli społecznego zaplecza. Byli garstką odważnych ludzi, którzy przez ofiarę swego życia rzeczywiście podjęli, choć stanowczo zbyt późno, walkę o "lepsze Niemcy".
Moralne zwycięstwo "ludzie 20 lipca" tak naprawdę odnoszą dopiero dziś, po kilkudziesięciu latach. Zapewne wciąż nie brak Niemców, którzy nie aprobują czynu Stauffenberga, a nawet go potępiają. Jestem jednak pewien, że już dziś dla większości Niemców,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta