Liczą się nie tylko pieniądze
Liczą się nie tylko pieniądze
Laureatem konkursu "Prawnik pro bono", zorganizowanego przez Fundację Uniwersyteckich Poradni Prawnych i "Rzeczpospolitą", został Szczepan Styranowski. 80-letni sędzia w stanie spoczynku, były poseł, od wielu lat udziela bezpłatnie porad prawnych. Na zdjęciu odbiera gratulacje od prof. Andrzeja Zolla.
FOT. PIOTR KOWALCZYK
KOMENTARZ - Pro bono i łyżka dziegciu
IRENEUSZ WALENCIK
Duże kancelarie prawne nie tylko zarabiają pieniądze. Spora część z nich wiedzę, doświadczenie i umiejętności prawników oddaje dla dobra publicznego. Wspomaga za darmo organizacje pozarządowe i ludzi ubogich.
W Stanach Zjednoczonych, ale także w Europie, taka aktywność prawników, nazywana pro bono (z łac. dla dobra), jest od lat znana i popularna. Także w Polsce można znaleźć jej przykłady. Pokazał to zorganizowany m.in. pod patronatem naszej redakcji konkurs "Prawnik pro bono", rozstrzygnięty w marcu.
Prawnicy praktykujący indywidualnie angażują się w udzielanie porad lub, szerzej, darmowej pomocy prawnej bezpośrednio ludziom, których nie stać, by za to zapłacić. Tym z dużych kancelarii, specjalizujących się w prawie gospodarczym czy podatkowym, łatwiej wspomagać organizacje społeczne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta