Na co ci to, Janek
Odkąd zacząłem pisać, otaczali mnie ludzie życzliwi. Od razu po pierwszym wyjeździe na Zachód, a Szwecja to też był Zachód, zostałem wezwany do MSW. Oficer w randze majora zaproponował, żebym się z nim podzielił wrażeniami. Odpowiedziałem, że piszę o tym opowiadanie i tam wszystko będzie. Przyglądał mi się przez chwilę, pokręcił głową, zapalił papierosa i spytał:
- Niech mi pan powie, pan wygląda na inteligentnego człowieka, dlaczego pan pisze?
A kiedy się zastanawiałem, co by tu odpowiedzieć, dodał:
- Inteligentny człowiek nie pisze. Inteligentny człowiek nie zostawia za sobą żadnego śladu.
W książce "Z głowy" opisałem kilka ważnych dla mnie spotkań z Ryśkiem, który w latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta