Duże zmiany w Paryżu
Po trwającej godzinę rozmowie w Pałacu Elizejskim Chirac odprowadził Raffarina na dziedziniec. Obaj uśmiechnięci, długo ściskali sobie dłonie. W tak wylewny sposób żaden prezydent V Republiki nie żegnał ustępującego premiera. Według komentatorów ze strony Chiraca był to dowód uznania dla zasług Raffarina w trudnym dziele reform.
Raffarin wygłosił krótkie oświadczenie, co dotychczas również nie leżało w politycznych zwyczajach Francji. Powiedział, że jego dymisji nie należy wiązać ze zwycięstwem przeciwników konstytucji europejskiej w referendum. Bronił też swych dokonań, wymieniając reformę systemu emerytalnego i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta