Pytania bez odpowiedzi
Prezydentowa, występująca w kremowym kostiumie, zaczęła w sobotę od zdecydowanego oświadczenia. Przez pół godziny niemiłosiernie punktowała komisję. Mówiła, że nic nie wie o aferze Orlenu. - Jestem tu bez powodu, a jedynym motywem wezwania mnie jest motyw polityczny - mówiła. Tłumaczyła, wbrew opiniom posłów, że małżonki urzędujących przywódców w innych krajach (np. we Francji, Czechach i na Węgrzech) również prowadzą charytatywne fundacje. Sporo miejsca poświęciła losom chorych albo niedożywionych dzieci. Mówiła o bezdusznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta