Za 155 euro nad Sekwanę
Z Warszawy do stolicy Francji zwykle jeździ się przez Poznań i przejście graniczne w Świecku, a następnie, omijając Berlin, wielopasmowymi zmodernizowanymi obwodnicami w stronę Hanoweru, Düsseldorfu i Akwizgranu (Aachen).
To jedna z najważniejszych tras komunikacyjnych w Niemczech, która bywa zatłoczona, np. w pobliżu Dortmundu. Szlak pod względem krajobrazowym dość monotonny, ciekawszy staje się w miarę zbliżania się do Renu.
Z Aachen prowadzi przez Liege znakomitymi autostradami belgijskimi do francuskiego Valenciennes, skąd w ciągu dwóch godzin można dotrzeć do Paryża. Trasa liczy ok. 1580 km, z czego 1550 km przypada na autostrady. Podróż zajmie z odpoczynkami około 20 godzin i jeśli jedziemy samochodem średniej klasy (renault megane, opel astra), będzie kosztować 155 euro (w tym 14 euro za autostradę we Francji i 10 zł w Polsce, z Konina do Wrześni).
ges Czytaj także- Wstęgą szos