Wśród golfowych pól
Nasi reprezentanci mieszkają pod Manchesterem, w jednopiętrowym hotelu Marriott, gdzie najgłośniejszym dźwiękiem jest odgłos wody spadającej z fontanny na dziedzińcu. Wokół ciągną się pola golfowe. Po śniadaniu podopieczni Pawła Janasa odpoczywali, w południe mieli odprawę, w porze meczu trenowali na Old Trafford. Selekcjoner nie pokazał się ani na chwilę, zgodnie z zasadą: najpierw praca, potem wywiady i nagrody. Wtajemniczeni mówią, że bardzo chce osiągnąć dobry wynik, bo remis lub zwycięstwo będzie pięknym ukoronowaniem tych eliminacji, w których Polska grała czasem lepiej, niż potrafi.
Piłkarze też szybko przemykali pod ścianami. Tylko Maciej Żurawski zatrzymał się na dłużej, by ponarzekać na swój los. Gdy zbliżało się spotkanie z Walią, był kontuzjowany i dopiero kilka godzin przed meczem lekarz uznał, że może grać. Teraz sytuacja jest podobna, boli go mięsień dwugłowy uda, nawet gdy chodzi. - W poniedziałek i we wtorek będę tylko lekko biegał. Mam nadzieję, że zdążę się wykurować, wszystko w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta