Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od choinki do mebla

07 listopada 2005 | Dodatek Rzeczpospolitej | HK
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PRODUKCJA MEBLI Długa droga drewna Od choinki do mebla Na spacerze w lesie łatwo wyobrazić sobie ścinkę drzew i zrywkę drewna, czyli transport do miejsc, skąd na ciężarówkach pojedzie dalej. Bardziej obce jest już parzenie drewna w dołach, łuszczenie w łuszczarni czy produkcja płyt wiórowych Kłody czekające na transport (c) JAKUB DODRZYŃSKI (c) NOWY STYL - KRZESŁO CADIZ Suszenie łuszczki (c) NOWY STYL

W Polsce nie ma plantacji drzew, których drewno wykorzystane zostanie na stoły czy krzesła. W latach 60. zakładano plantacje topolowe z przeznaczeniem na celulozę. Dziś poza Włochami i Brazylią to rzadkość.

- Las po prostu rośnie. Nikt nie sadzi go z myślą o produkcji konkretnych mebli. Hodowla lasu zaczyna się od zbioru nasion, które później są wysiewane w szkółce. Stamtąd sadzonki wędrują na uprawę leśną. Przez cały okres hodowli przeprowadzane są zabiegi ochronne - mówi Tomasz Grądzki z Wydziału Gospodarki Leśnej Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. O las trzeba bowiem dbać. Gdy drzewa osiągną wiek 90 - 100 lat można zacząć myśleć o ich wycięciu. Dziś jednak lasów nie wycina się w pień. Tak robi się jedynie z sosną, która w młodości lubi nasłonecznione polany. Po tzw. zrębie zupełnym, czyli całkowitym wycięciu połaci lasu sosnowego, w tym samym miejscu sadzi się znów sosnowy młodnik. Ustawa daje na to dwa lata. Zrąb zupełny stosuje się dziś rzadko....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3681

Spis treści
Zamów abonament