Maszyny sprawniejsze od człowieka
W ostatnich trzech latach ceny liczarek spadły. Mariusz Dzieliński z firmy Grand ocenia, że spadek ten średnio wyniósł około 20 proc. Według niego wpłynął na to tańszy import, dzięki umocnieniu złotego, wzrost konkurencji i niższe ceny elektroniki.
Liczarki usprawniają prace kasjerów i zmniejszają ryzyko popełnienia błędu. Są niezbędne przede wszystkim tam, gdzie obraca się dużą gotówką, np. w bankach, firmach ubezpieczeniowych, deweloperskich, salonach samochodowych, hurtowniach, sklepach z drogim sprzętem audio-wideo, a także na stacjach benzynowych.
- Obecnie coraz częściej nawet małe sklepy mają liczarkę do banknotów. Przeważnie kasjerzy używają jej tylko do zliczania utargu na koniec dnia - mówi Maciej Haberland z firmy Franet. Mariusz Dzieliński twierdzi, że każdy, kto próbował ręcznie policzyć ponad sto banknotów, wie, ile razy wynik był błędny i jak dużo czasu to zajmuje.
Markowe i importowane z ChinLiczarki można kupić bezpośrednio u dystrybutorów, a także w sklepach ze sprzętem bankowo-biurowym. Znanymi i dostępnymi na polskim rynku markami są: Glory, Laurel, De La Rue, Magner, Union czy Toyocom.
Firmy te, według przedstawicieli firm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta