JUSTYNA KOWALCZYK MOŻE STARTOWAĆ
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu podjął decyzję o dodatkowym skróceniu kary rocznej dyskwalifikacji jeszcze o sześć tygodni. Polka została początkowo ukarana za doping przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) dwuletnią dyskwalifikacją. W trzyosobowym składzie Trybunału była mecenas Maria Zuchowicz, która powiedziała, że wzięto pod uwagę nienaganną postawę biegaczki, a także dodatkowe okoliczności łagodzące, to znaczy fakt, że Kowalczyk ponad wszelką wątpliwość przyjmowała zabroniony środek w celach leczniczych. Substancja znalazła się w medykamencie stosowanym przez nią dla złagodzenia kontuzji ścięgna Achillesa. Zawodniczka nie zgłosiła jednak, że jest w trakcie leczenia przed poddaniem się kontroli antydopingowej.
k.r.