Awantura o park
W lutym w parku na Ochocie ma się odbyć uroczystość odsłonięcia płyty poświęconej pamięci Sue Ryder - społeczniczki, założycielki fundacji niosącej pomoc chorym i cierpiącym. Z tej okazji urzędnicy na wniosek fundacji chcieli tenże park też nazwać imieniem Sue Ryder. Zapomnieli jednak, że do czasów dwudziestolecia międzywojennego park między ul. Filtrową i Wawelską nosił zwyczajową nazwę upamiętniającą powstanie wielkopolskie. - Ludzie i tak zawsze będą nazywać ten park Wielkopolskim. Nie niszczmy historycznej nazwy! - apelował radny Andrzej Kropiwnicki. Niektórym jednak niezręcznie było się z pomysłu wycofać, bo dowiedziała się już o nim ambasada brytyjska. Ostatecznie ochockim parkiem zajmie się jeszcze raz komisja nazewnictwa Rady Warszawy.
ikr