![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Procedury ważniejsze od demokracji
Od miesięcy w Brukseli nie może dojść do rozstrzygnięcia przetargu na zbudowanie niezależnej sieci radiowej i telewizyjnej, która nadawałaby po białorusku programy z Polski, krajów bałtyckich i być może Ukrainy.
Jak na możliwości unijnego budżetu kwota jest bardzo mała: 2 miliony euro na lata 2006 i 2007, czyli 1/100 promila tego, co w tym czasie wyda Bruksela. Więcej pieniędzy na subwencje rolne Unia wydaje w ciągu godziny.
Choć kwota jest niewielka, zielone światło Brukseli ma dla Białorusinów kluczowe znaczenie. - O świecie dowiadują się oni tylko wówczas, gdy jest jakiś zamach, strajk, katastrofa. Reszta to sprawozdania z tego, co w danym dniu zrobił Aleksander Łukaszenko - opisuje białoruski program...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
