Zarobić pomagając
Sklepy ortopedyczne (lub rehabilitacyjne - obu nazw można używać zamiennie) są dwojakiego rodzaju: > mogące sprzedawać wyłącznie klientom, którzy za sprzęt płacą 100 proc., > mające prawo obsługiwać pacjentów, którym część lub całość ceny refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia.
Te drugie stanowią ogromną większość. Należy do nich także sklep firmy FarMedica na warszawskim Bródnie, wraz z hurtownią sprzętu ortopedycznego Antar, będące własnością Andrzeja Tarnkowskiego i Ireny Gronieckiej-Tarnkowskiej.
Aby możliwe było zaopatrywanie klientów korzystających z refundacji, sklep musi mieć podpisaną umowę z oddziałem wojewódzkim NFZ. Co to daje? - Przysparza klientów i zwiększa asortyment produktów, jakimi może handlować sklep - mówi Andrzej Tarnkowski.
Jeśli sklep nie ma umowy z NFZ, klienci idą do takiego, który ją ma, bo tam zapłacą taniej albo nic. - Jeśli ktoś chce poważnie myśleć o sprzedaży detalicznej, powinien mieć umowę z NFZ - uważa Tarnkowski. W jego sklepie wartość sprzedaży refundowanej przez fundusz wynosi ok. 70 proc.
System działa tak: lekarz specjalista (na niektóre rodzaje sprzętu lekarz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta