Podatek de facto liniowy
Jeśli chodzi o stawki podatkowe, Polska jest jednym z najbardziej liberalnych państw w Europie - powiedział wczoraj w Radiu PIN Marek Zuber, szef zespołu doradców ekonomicznych premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Jego zdaniem skoro 95 procent podatników płaci najniższą stawkę, właściwie mamy już podatek liniowy, czyli reszta właściwie się nie liczy. Doradca premiera wyraźnie zapomina, że te 5 procent podatników wpłaca do budżetu państwa aż 40 procent podatków od osób fizycznych.
A skoro podatek liniowy już prawie jest, darujmy sobie te nieważne 5 procent podatników. Wtedy będziemy już mieli całkiem liniowy, a nie prawie liniowy.
Tylko dlaczego takie kraje, jak Słowacja, Estonia, Rumunia, ba - nawet Ukraina, stawiane są nam za wzór reformy podatkowej, zaś nasze obciążenia dochodów osobistych, zdaniem Marka Zubera tak liberalne, zostały uznane za najwyższe w regionie?
Danuta Walewska