Śnieg nabija portfele firm
Przed bramą kopalni soli w Kłodawie ustawiają się kolejki chętnych do kupna soli drogowej.
- W grudniu planowaliśmy sprzedaż 80 tys. ton soli, a poszło 120 tys. ton. Nie mamy już zapasów, cała produkcja jest sprzedawana na pniu. Podjąłem decyzję o pracy kopalni w soboty i niedziele - mówi "Rz" prezes kopalnianej spółki Andrzej Sadowski.
Apetyt na sólRynek soli drogowej w Polsce podzielony jest między dwie firmy krajowe i importerów. Około 40 proc. soli dostarcza Kłodawa. W sezonie jest to ponad 500 tys. ton. Połowę tej ilości - 250 tys. ton - produkuje kopalnia Polkowice-Sieroszowice, należąca do KGHM Polska Miedź. Kolejne 250 tys. ton pochodzi z importu z Białorusi i Ukrainy. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta