![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Listy agentów nie zaszkodzą państwu
Janusz Kurtyka: Publicznie nie. IPN jest integralną instytucją, niezależnie od tego, jakie emocje wywoływał wybór prezesa.
Ale nie wycofuje pan tego stwierdzenia?Nie, nie wycofuję.
I co pan z tym zrobi?Z pewnymi osobami, o których wiem, że były w to zaangażowane, współpraca będzie niemożliwa - to kwestia zaufania. Ale publicznie nie będę o tym mówić. Dla mnie liczy się teraz dobro całej instytucji.
A jakie planuje pan zmiany personalne w kierownictwie IPN?Sztab moich współpracowników przedstawię na konferencji prasowej w trzecim tygodniu stycznia.
Przez ostatnie cztery lata IPN działał w nieprzychylnym mu otoczeniu politycznym, co się wyrażało m.in. w corocznej redukcji budżetu. Teraz otoczenie jest życzliwsze. Wie pan już, jaki będzie budżet Instytutu na 2006 rok?Liczę na 118 milionów, zgodnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
