Koniec procesu starachowickiego
Kary 12 lat więzienia i 40 tys. zł grzywny domaga się prokurator dla Leszka S., domniemanego przywódcy starachowickiej ośmiornicy. To działalności tej grupy dotyczył słynny przeciek starachowicki parlamentarzystów SLD do samorządowców w marcu 2003 r., po którym wyroki skazujące zapadły wobec trzech byłych posłów - Zbigniewa Sobotki, Henryka Długosza i Andrzeja Jagiełły. Razem z Leszkiem S. sądzonych jest 12 osób. Prokuratura zarzuca im popełnienie kilkudziesięciu przestępstw, w tym wymuszanie haraczy, handel i posiadanie broni oraz narkotyków, także wyłudzenia i pobicia. Prokurator zażądał dla nich kary od 1,5 do 7 lat więzienia. We wtorek mowy końcowe wygłoszą obrońcy i oskarżeni.
m.w.